Ej, ja tu wracam do domu i piszę posta, a Ty mi z przerwą wyskakujesz. Wiesz Ty co! ;D Seikyou. Sukces. Chyba nawet nie wiesz, makoto, że osiągnęłaś nie mały sukces. Są takie piosenki, które nastrajają człowieka pozytywnie i dają mu chęć do działania. Tak działa na mnie Twój blog (a raczej Ty, bo przecież na blogach piszemy głównie o sobie). Od razu mi się weselej robi, jak przeczytam sobie coś od Ciebie. Więc rób sobie przerwy (byle nie za długie!), tylko ja Cię proszę, nie odchodź z blogosfery, bo w tym wypadku to będą mnie otaczać głównie wariaci, a nie ludzie pozytywni. Tak w ogóle to gratuluję dostania się na humana! W przyszłym roku pewnie też pójdę na taki profil, bo na innym to raczej bym zginęła. No ale humaniści rządzą światem xD I tak dobrze, że masz dwóch chłopaków. Mogłoby nie być żadnego. Ale np. w takich klasach informatycznych to jest na odwrót, dwie dziewczyny i kilkanaście osobników płci męskiej. Więc nie jest źle. Fajnie, że zrealizowałaś postanowienia ze swojej pierwszej wakacyjnej listy. Patrząc na tą drugą, to kilka punktów mogłoby się pokrywać z tym, co i ja chciałabym zrobić. Ale i tak jestem z siebie dumna, gdyż wykonałam czynność priorytetową mojej listy: odpocząć i trochę się wyciszyć. Dwa tygodnie bez znajomych, w innym miejscu, tylko z radiem i człowiek jest o niebo szczęśliwszy. A, i witamy ponownie wśród żywych ;-) Anime i dramy to praca bardzo czasochłonna i niebezpieczna (te urazy kręgosłupa od ciągłego siedzenia przed ekranem). Pomimo tego, że w porównaniu z innymi to oglądam bardzo mało anime, raczej nie odczułam wyobcowania ze społeczeństwa. Być może dlatego, że moje wszystkie przyjaciółki są otaku. Plus dwaj koledzy. No, tak więc, to może ja rzeczywiście trochę wypadłam ze świata żywych... Wymyślaj więc pomysły na bloga i baw się dobrze na wakacjach!
PS. Dzięki za docenienie zdjęcia z poprzedniej notki ;) Wystarczyły mi stare gazety i Photoshop <3 ''Wiesz co, powiedz mi gdzie mniej-więcej mieszkasz, a ja wsiądę w pociąg, przyjadę pod twoje mieszkanie, wyciągnę cię z niego (choćby i siłą) i obiecuję ci, że podszkolę cię stosunkach międzyludzkich'' Ty wiesz, że bardzo chętnie?! Wbrew pozorom to dość nieśmiała jestem, ale inni mówią, że sprawiam wrażenie hałaśliwej laski (nie wiem jakim cudem). Jakbyś miała czasem po drodze do Piły to wbijaj, ja mieszkam jakieś pół godziny drogi od niej i szczerze powiedziawszy, to wolę tam siedzieć u cioci.
Pierwsze, to bardzo cię przepraszam za dłuższy brak odzewu, ja chyba w ogóle nie mam poczucia obowiązku >.< Piszę w sprawie tego nieszczęsnego szablonu, który już dawno powinien być gotowy, a jest dopiero w połowie. Nagłówek w wersji docelowej ma być z podanym przez ciebie tym :
http://www.zerochan.net/full/523612
obrazkiem, staram się też zmienić kolory na bardziej pastelowe (głównie zieleń i błękit), ale sam art, choć zajebisty, ma dość dużo różnych elementów i trochę ciężko mi się z tym babrać, dlatego tak długo to trwa. Nie, nie narzekam, próbuję tylko się jakoś usprawiedliwić. Masz święte prawo być na mnie zła, bo szablonu najprawdopodobniej nie uda mi się skończyć w tym tygodniu. Mam teraz generalny remont mieszkania, przez co w weekend najpewniej wywalą mnie z domu, pozostaje jeszcze pakowanie wszystkich gratów ect, i jeżdżenie za podręcznikami po księgarniach i antykwariatach. Następny tydzień będzie już spokojniejszy, więc, teraz już obiecuję, góra w następną środę dostaniesz gotowy szablon.
Ej, ja tu wracam do domu i piszę posta, a Ty mi z przerwą wyskakujesz. Wiesz Ty co! ;D
OdpowiedzUsuńSeikyou. Sukces. Chyba nawet nie wiesz, makoto, że osiągnęłaś nie mały sukces.
Są takie piosenki, które nastrajają człowieka pozytywnie i dają mu chęć do działania. Tak działa na mnie Twój blog (a raczej Ty, bo przecież na blogach piszemy głównie o sobie). Od razu mi się weselej robi, jak przeczytam sobie coś od Ciebie.
Więc rób sobie przerwy (byle nie za długie!), tylko ja Cię proszę, nie odchodź z blogosfery, bo w tym wypadku to będą mnie otaczać głównie wariaci, a nie ludzie pozytywni.
Tak w ogóle to gratuluję dostania się na humana! W przyszłym roku pewnie też pójdę na taki profil, bo na innym to raczej bym zginęła. No ale humaniści rządzą światem xD
I tak dobrze, że masz dwóch chłopaków. Mogłoby nie być żadnego. Ale np. w takich klasach informatycznych to jest na odwrót, dwie dziewczyny i kilkanaście osobników płci męskiej. Więc nie jest źle.
Fajnie, że zrealizowałaś postanowienia ze swojej pierwszej wakacyjnej listy. Patrząc na tą drugą, to kilka punktów mogłoby się pokrywać z tym, co i ja chciałabym zrobić. Ale i tak jestem z siebie dumna, gdyż wykonałam czynność priorytetową mojej listy: odpocząć i trochę się wyciszyć. Dwa tygodnie bez znajomych, w innym miejscu, tylko z radiem i człowiek jest o niebo szczęśliwszy.
A, i witamy ponownie wśród żywych ;-) Anime i dramy to praca bardzo czasochłonna i niebezpieczna (te urazy kręgosłupa od ciągłego siedzenia przed ekranem). Pomimo tego, że w porównaniu z innymi to oglądam bardzo mało anime, raczej nie odczułam wyobcowania ze społeczeństwa. Być może dlatego, że moje wszystkie przyjaciółki są otaku. Plus dwaj koledzy. No, tak więc, to może ja rzeczywiście trochę wypadłam ze świata żywych...
Wymyślaj więc pomysły na bloga i baw się dobrze na wakacjach!
PS. Dzięki za docenienie zdjęcia z poprzedniej notki ;) Wystarczyły mi stare gazety i Photoshop <3
''Wiesz co, powiedz mi gdzie mniej-więcej mieszkasz, a ja wsiądę w pociąg, przyjadę pod twoje mieszkanie, wyciągnę cię z niego (choćby i siłą) i obiecuję ci, że podszkolę cię stosunkach międzyludzkich'' Ty wiesz, że bardzo chętnie?! Wbrew pozorom to dość nieśmiała jestem, ale inni mówią, że sprawiam wrażenie hałaśliwej laski (nie wiem jakim cudem). Jakbyś miała czasem po drodze do Piły to wbijaj, ja mieszkam jakieś pół godziny drogi od niej i szczerze powiedziawszy, to wolę tam siedzieć u cioci.
Pierwsze, to bardzo cię przepraszam za dłuższy brak odzewu, ja chyba w ogóle nie mam poczucia obowiązku >.<
OdpowiedzUsuńPiszę w sprawie tego nieszczęsnego szablonu, który już dawno powinien być gotowy, a jest dopiero w połowie. Nagłówek w wersji docelowej ma być z podanym przez ciebie tym :
http://www.zerochan.net/full/523612
obrazkiem, staram się też zmienić kolory na bardziej pastelowe (głównie zieleń i błękit), ale sam art, choć zajebisty, ma dość dużo różnych elementów i trochę ciężko mi się z tym babrać, dlatego tak długo to trwa. Nie, nie narzekam, próbuję tylko się jakoś usprawiedliwić. Masz święte prawo być na mnie zła, bo szablonu najprawdopodobniej nie uda mi się skończyć w tym tygodniu. Mam teraz generalny remont mieszkania, przez co w weekend najpewniej wywalą mnie z domu, pozostaje jeszcze pakowanie wszystkich gratów ect, i jeżdżenie za podręcznikami po księgarniach i antykwariatach. Następny tydzień będzie już spokojniejszy, więc, teraz już obiecuję, góra w następną środę dostaniesz gotowy szablon.
Przepraszam, przepraszam, przepraszam!
Ichigo